Czy realizacja polskich ENA dotyczących najgroźniejszych przestępców będzie utrudniona?

dr Kacper Oleksy
October 5, 2023

Czy dożywotnie pozbawienie wolności bez możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia utrudni realizację polskich ENA dotyczących najgroźniejszych przestępców?

W debacie nad obowiązującąod niedzieli zmianą kodeksu karnego jednym z głównych tematów pozostaje odsamego jej początku wprowadzona przez dodane do art. 77 paragrafy 3 i 4możliwość zakazania przez sąd warunkowego przedterminowego zwolnienia sprawcy zodbycia kary dożywotniego pozbawienia wolności. W stanowiskach różnych organówi instytucji powoływano się przede wszystkim na orzecznictwo ETPC, zgodnie z którymtak ukształtowana kara pozbawienia wolności narusza art. 3 EKPC i ustanowiony wnim zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania. Poza powyższymi, słusznymiobiekcjami co do przyjętej zmiany, nie zwrócono jednak do niedawna większejuwagi na potencjalne konsekwencje tej zmiany dla mechanizmu europejskiegonakazu aresztowania (ENA), już i tak osłabionego po stronie Polski z uwagi nawątpliwości co do stanu praworządności i niezawisłości sądownictwa. Możliwośćwymierzenia sprzecznej z EKPC kary może dodatkowo utrudnić realizacjęeuropejskich nakazów aresztowania wystawianych przez polskie sądy, i to wnajpoważniejszych sprawach kryminalnych.

Dożywotnie pozbawieniewolności bez prawa ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie pozbawiaskazanych na bezterminowy pobyt w zakładzie karnym nadziei na zmianę swojejsytuacji, a także motywacji do pracy nad sobą i udziału w resocjalizacji. Osobytakie mogą w związku z tym stanowić poważne zagrożenie dla współosadzonych istrażników więziennych – skoro bowiem i tak nie wyjdą z więzienia, topopełnianie nowych przestępstw nie pogarsza ich sytuacji, a z ich indywidualnejperspektywy może być wręcz pożyteczne (pozwala wzbudzać respekt wśród innychosadzonych, wymuszać na nich i administracji zakładu karnego korzystne dlasiebie działania, itd.). Mówiąc inaczej – osoby te nie mają wówczas nic dostracenia.

Takiej kary nie możnajednak rozpatrywać tylko w kontekście jej sprawiedliwości i spełniania przeznią samą standardów konwencyjnych – ma ona również znaczenie dla skutecznościmechanizmu ENA. Z treści decyzji ramowej ustanawiającej europejski nakaz aresztowaniawynika bowiem jednoznacznie, że „żadna osoba nie może zostać usunięta,wydalona, lub ekstradowana do państwa, w którym istnieje poważne ryzyko, żezostanie ona skazana na karę śmierci, poddana torturom lub innemu nieludzkiemulub poniżającemu traktowaniu lub karze” (motyw 13 decyzji ramowej), atakże, że „niniejsza decyzja ramowa nie skutkuje modyfikacją obowiązkuposzanowania praw podstawowych i podstawowych zasad prawa zawartych w art. 6Traktatu o Unii Europejskiej” (art. 1 ust. 3 decyzji ramowej). TSUE w swoimorzecznictwie podkreśla, że mechanizm europejskiego nakazu aresztowania niemoże prowadzić do naruszenia gwarancji praw podstawowych, w tym ujętych wKarcie Praw Podstawowych, której art. 4 jest tożsamy w treści z art. 3 EKPC. TSUEdopuścił w związku z tym „możliwość umorzenia przez wykonujący nakaz organsądowy postępowania w przedmiocie przekazania, wprowadzonego decyzją ramową2002/584, jeśli w wyniku takiego przekazania osoba ścigana mogłaby zostaćnarażona na ryzyko nieludzkiego lub poniżającego traktowania w rozumieniu art.4 karty” (wyrok TSUE z dnia 5 kwietnia 2016 r., sprawa Aranyosi iCăldăraru, C‑404/15 i C‑659/15). Skoro zatem zgodnie z orzecznictwem ETPC karadożywotniego pozbawienia wolności bez perspektywy warunkowego przedterminowegozwolnienia narusza zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania, to samamożliwość jej wymierzenia konkretnej ściganej osobie za zarzucane jejprzestępstwo może być przesłanką odmowy wykonania ENA.

Efektem omawianej zmianypolskiego kodeksu karnego może być zatem jeszcze poważniejsze niż dotychczasograniczenie skuteczności mechanizmu ENA. Orzecznictwo dotyczące braku prawa dorzetelnego procesu przed polskim sądem w związku z systemowym kryzysempraworządności i niezawisłości sędziowskiej (zapoczątkowane sprawą Celmera – wyrokTSUE z dnia 25 lipca 2018 r., C‑216/18) wskazuje bowiem wyraźnie, że to wwarunkach konkretnej sprawy muszą materializować się ryzyka związane z systemowyminaruszeniami rządów prawa. Chodzi zatem o takie postępowania, w których sytuacjaosobista osoby ściganej, charakter sprawy i przestępstwa, za które jestścigana, jak również towarzyszące wydaniu ENA okoliczności faktyczneprzemawiają za tym, że jest rzeczywiste ryzyko naruszenia prawa do niezawisłegosądu. Nie w każdej sprawie karnej takie ryzyko w istocie istnieje – zwyklebędzie to dotyczyć spraw „uwikłanych” politycznie.

Tymczasem w wypadkudożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego przedterminowegozwolnienia, ryzyko wymierzenia takiej kary będzie w wielu sprawach automatyczne:wystarczające będzie do tego uprzednie skazanie na odpowiednio surową karę pozbawieniawolności (co najmniej 20 lat) za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu,wolności, wolności seksualnej, bezpieczeństwu powszechnemu lub za przestępstwoo charakterze terrorystycznym, co zgodnie z treścią art. 77 § 3 k.k. otwierasądowi możliwość zakazania przedterminowego zwolnienia (bez określeniadodatkowych przesłanek decyzji sądu). Z kolei druga przesłanka, zawarta w art.77 § 4 k.k., ma także uznaniowy charakter – wynikać ma z oceny sytuacjiosobistej sprawcy i charakteru czynu popełnionego przez osobę nawet wcześniejniekaraną, jeżeli sąd uzna, iż stwarza ona trwałe zagrożenie dla otoczenia.

Wyobrazić sobie możnazatem przykład osoby skazanej za zabójstwo na dłuższą niż 20 lat karępozbawienia wolności, która ponownie dopuszcza się zabójstwa i opuszczaterytorium Polski. Sama okoliczność wcześniejszego skazania otwiera możliwośćorzeczenia wobec tej osoby dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwościubiegania się o dobrodziejstwo przedterminowego zwolnienia. Nawet zaś osobaniekarana, jeżeli zostanie uznana za „niebezpieczną”, może być narażona napozbawienie wolności bez perspektywy przedterminowego zwolnienia. Osoba takalub jej obrońcy w postępowaniu o wykonanie ENA mogą podnosić, że wydanie jejPolsce naraża ją na orzeczenie kary uznawanej w świetle standardówkonwencyjnych za niehumanitarną. Arbitralność przesłanek zakazaniaprzedterminowego zwolnienia pogłębia jedynie te problemy.

Przypomnieć tymczasem należy, że środek probacyjny w postaci przedterminowego zwolnienia jest zawsze zależny od oceny sądu, nigdy nie ma charakteru obligatoryjnego. Nie jest zatem tak, jak zdają się sugerować pomysłodawcy tej zmiany, że brak zakazu przedterminowego zwolnienia powoduje obowiązek zwolnienia kogoś z reszty kary –orzecznictwo sądowe od lat podkreśla, że nie ma „prawa” do przedterminowego zwolnienia, ale musi istnieć jego perspektywa.

O ile zatem systemowe problemy praworządności w Polsce jedynie w pewnych przypadkach spraw o podtekście politycznym zagrażałyby skuteczności ENA, o tyle wprowadzona zmiana kodeksu karnego może utrudnić ściganie sprawców najpoważniejszych przestępstw kryminalnych – wbrew, jak można sądzić, intencji projektodawców. Obliczona na społeczny poklask nowela może zatem przynieść zdecydowanie więcej problemów niż pożytku.

Obróć telefon, aby wyświetlić naszą stronę

Kontakt